Kropla ciemności

Strona

29

Abstrakt

Potwór zbudził się w złym nastroju, z zębami chwiejącymi się od porannego smutku, macki miał zdrętwiałe, w dodatku całą noc męczyła go zmora. Zaraz jednak pojawiły się ekipy potworków i larewek. Rozcierały i masowały ciało potwora, czemu potwór poddawał się z rodzajem niemrawego niezadowolenia. Kolejno budziły się z letargu jego uśpione natury.

Abstract

The monster woke up in a bad mood, with teeth shaking from the morning sadness, its tentacles were numb, and it was tormented by a nightmare all night. Soon, however, teams of monsters and small larvae appeared. They rubbed and massaged the monster's body, to which the monster submitted with a kind of sluggish discontent. One by one, his dormant natures woke up from lethargy.